Znamy wreszcie imię nowego katamaranu ze stoczni Fountain Pajot. THIRA 80! Powiedzieć o nim, że jest luksusowy, to nic nie powiedzieć.
Na pewno przestrzeń!
Tylko na pokładzie głównym masz do dyspozycji 264 metry kwadratowe! Jakby tego było mało, to można ją sobie powiększyć o…. rozkładane burty! Przypominają one niewielkie skrzydła.
Rozkładane burty zwiększające powierzchnię znane są już od kilku ładnych lat. Do tej pory jednak były dostępne jako opcja na mniejszych jachtach motorowych z wyższej półki. Takich luksusowych jachtach do dziennej żeglugi z niewielką kabiną lub nawet bez niej. Stocznia Lagoon wypuściła z kolei Lagoon Seventy 7 z otwieranym balkonem, ale burt otwieranych na katamaranach jeszcze nie było!
Katamaran Thira 80 ma dwie wersje zagospodarowania głównego pokładu. Może mieć kuchnię tradycyjnie w salonie, lub może jej nie mieć na poziomie salonu, tylko w lewym pływaku na dole, na rufie. W wersji gdy kuchnia znajduje się na dole, w salonie do dyspozycji jest barek, więc chyba to nie najgorsze rozwiązanie 😉
Poza salonem z kuchnią lub bez jest jeszcze kokpit i przedni pokład.
Kokpit, to taki drugi salon tylko na powietrzu. Mnóstwo tu kanap rozmieszczonych standardowo, ale też i po bokach z widokiem na morze przy rozkładanych (!) burtach oraz na samej rufie. Pod tą kanapą jest schowek na skuter z żurawikiem. W kokpicie nie mogło zabraknąć wygodnego stołu z krzesłami dla wszystkich gości, których może być na pokładzie 8 do 12 osób.
Przedni pokład to kolejna przestrzeń o wielkości średniego podwórka. Znów mamy tu kanapy umieszczone w zagłębieniu, materace do opalania oraz w opcji dodatkowej jacuzzi. Są też przemyślne schowki na sprzęt wodny typu SUP-y, kite’y itp.
Na katamaranie Thira 80 można się przekładać z kanapy na kanapę i wylegiwać gdzie tylko przyjdzie ochota.
Jest kilka opcji zabudowy wnętrza katamaranu Thira 80:
Przepastny! Na górnym pokładzie mamy rozbudowane stanowisko skippera oraz bardzo wygodny zakątek wypoczynkowy. Taka jadalnia w mniej formalnym stylu z obowiązkowymi kanapami oraz barek!
Z górnego pokładu rozciąga się przewspaniały panoramiczny widok, a do tego jest on zacieniony sztywnym dachem. Gdzie tylko się dało konstruktorzy umieścili półprzeźroczyste panele słoneczne wbudowane w dach. Dzięki temu jacht może być autonomiczny pod kątem zapotrzebowania na prąd, obsługi urządzeń i oświetlenia.
Podoba Ci się ten katamaran?
Źródło: https://www.fountaine-pajot.com/